RUMUNIA. MARAMURESZ I TRANSYLWANII

28 września – 7 października 2025

Rumunia to kraj niesamowicie zróżnicowany. Przemierzając go z północy na południe, czy z zachodu na wschód ma się nieodparte wrażenie, że odwiedza się państwa w państwie. Przyczyn tego zjawiska należy szukać w zawiłej historii tego kraju, który wciąż pomimo rosnącej popularności jest dość tajemniczą destynacją dla turystów. Tereny dzisiejszej Rumunii przez wiele lat znajdowały się pod panowaniem ościennych imperiów, głównie Turcji, Węgier, później Austro – Węgier, Rosji i Niemiec.  Również Węgrzy, Niemcy, Żydzi, Romowie, Polacy i wiele innych narodowości którzy tu wciąż mieszkają sprawiają, że Rumunia jest tak wielobarwna i ciekawa.

Dzień I

Godz. 4.00 zbiórka przy hali Arena na ul. Bema w Toruniu. Przejazd przez Polskę, Słowację i Węgry.  Nocleg i obiadokolacja na Węgrzech

Dzień II

Śniadanie w hotelu na Węgrzech i wyjazd w stronę północnej części Rumunii – Maramuresz.

Maramuresz to najbardziej na północ wysunięta kraina i zarazem bardzo wyjątkowa. Przez swoje położenie, otoczony łańcuchami Karpat i rzeką Cisą przez długi czas był obszarem trudno dostępnym. To sprzyjało wytworzeniu się w tym miejscu unikalnej kultury, która przetrwała do dziś i Maramuresz jest wielkim skansenem. Mieszkańcy wciąż ubierają ludowe stroje, modlą się w drewnianych cerkwiach oraz zajmują się wypasem owiec oraz produkcją domowej cujki. To co wyróżnia Maramuresz na tle innych rumuńskich krain to także architektura, która opiera się na drewnie.

Naszą marmaroską przygodę zaczniemy w miejscowości Săpânța (wym. Sapynca). W tej małej wiosce znajduje się unikat na skalę światową, wpisany w 1999 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO – Wesoły Cmentarz – Cimitirul Vesel

(Czimitirul Wesel). Zobaczymy kilkaset kolorowych, rzeźbionych w drewnie fantazyjnych nagrobków, na których znajdują się ręcznie malowane podobizny zmarłych i ironiczne wierszyki, które z humorem i dystansem opisują zmarłego.   

Zatrzymamy się w miasteczku Syhot Marmaroski, tuż przy granicy ukraińskiej. W czasach komunistycznych było tu ciężkie więzienie dla przeciwników politycznych. Po obaleniu komunizmu urządzono w nim muzeum upamiętniające ofiary komunizmu pod nazwą Miejsce Pamięci Ofiar Komunizmu i Ruchu Oporu Sighet. Obecnie każda cela więzienna stała się salą muzealną, w których przedstawiono chronologię systemu totalitarnego w komunistycznej Rumunii. 

Nocleg w pensjonacie w tradycyjnych drewnianych domach w wiosce Ieud. (3 noclegi)

Wspólna obiadokolacja z lokalnymi potrawami i napojami, również alkoholowymi.

Dzień III

Śniadanie.

Przejazd do stacji turystycznej Borșa, gdzie zaczynają się liczne górskie szlaki, zarówno w Góry Rodniańskie i Marmaroskie. Wjazd kolejką krzesełkową do Przełęczy Știol. Spacer do Wodospadu Koni (Casacda Cailor), najwyższego w Rumunii (90 m). Powrót tą samą trasą.

Powrót do Ieud. Zwiedzanie najstarszej Cerkwii Maramuresz, tzw. Cerkwii na Wzgórzu, której początki sięgają XIV w. Wewnętrzne ściany pokryte są cennymi malowidłami. Jest jedną z kilku drewnianych cerkwi na liście UNESCO.

Powrót do pensjonatu, czas na odpoczynek.

Popołudniu/wieczorem obiadokolacja połączona z zabawą, muzyką i tańcami marmaroskimi w tradycyjnym domu. Wizyta lokalnego zespołu folklorystycznego.

Nocleg.

Dzień IV

Śniadanie.

Tego dnia czeka nas jedna z największych atrakcji Maramuresz – przejażdżka kolejką „Mocanita” (wym. mokanica). Kolejka wąskotorowa Mocăniţa uznawana jest za jedną z ostatnich takich w Europie, ponieważ nadal wozi drwali w głąb gór i transportuje drewno. Podróż kolejką wzdłuż potoku Vaser dostarcza bajkowych widoków, snujący się za lokomotywą dym, wagon pełny drewna i postoje na uzupełnienie wody i schłodzenie lokomotywy oraz pasące się po drodze zwierzęta sprawiają, że wycieczka na długo zapada w pamięci. Na miejscu czeka poczęstunek, jest też chwila na spacer. Całość zajmuje od 5 do 6 godzin

Przejazd jedną z najbardziej malowniczych tras. Jest to droga wzdłuż doliny rzeki Izy. Zatrzymamy się w Bârsana (wym. Byrsana) słynącej z zespołu klasztornego, zlokalizowano na skraju wsi. Pomimo, że powstał on w 1994 roku, to kontynuuje najlepsze tradycje marmaroskiego budownictwa drewnianego. Oprócz cerkwi znajdują się tam zabudowania mieszkalne mniszek, ogrody i muzeum etnograficzne. Nocleg.

Dzień V

Wczesne śniadanie w Pensjonacie „Ileana” i wyjazd w stronę Transylwanii. Po drodze zatrzymamy się na spacer w Alba Iulia – mieście szczególnie ważnym dla Rumunów ze względu na swoją historię.  1 grudnia 1918 w Alba Iulia ogłoszono proklamację przyłączenia Siedmiogrodu do Rumunii, w następstwie czego powstała tzw. Wielka Rumunia. Zwiedzimy twierdzę Carolina, na terenie której znajduje się wiele wyśmienitych budowli, m.in. Pałac Bethlena, oraz dwie świątynie: katedra prawosławna z XX w. z soborem koronacyjnym oraz średniowieczna katedra katolicka św. Michała.

Przyjazd do Sibiu w godzinach popołudniowych.

Sibiu to kulturalną stolica Transylwanii, która w 2007 roku nosiła zaszczytny tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. 

Przepiękna saska starówka przeniesie nas w miejscu i czasie do średniowiecznego niemieckiego miasta. 

Zobaczymy trzy rynki: Piata Mare, Piata Mica i Piata Huet, a przy nich rzędy wspaniałych kamieniczek, Pałac Brukenthala z najstarszym muzeum w Rumunii oraz kościoły, m.in. ewangelicki kościół fary im. Najświętszej Marii Panny z XIV w., prawosławny Sobór Trójcy Świętej, kościół katolicki jezuitów. Przejdziemy Mostem Kłamców, który wedle legendy ma się zawalić, gdy pojawi się na nim kłamca. Kamiennymi schodami udamy się w stronę Dolnego Miasta, aby zgubić się labiryncie wąskich uliczek. Zakwaterowanie w hotelu, obiadokolacja w restauracji i wieczorny spacer po mieście (3 noclegi w tym samym hotelu)

Dzień VI

Śniadanie.

Udamy się w głąb Transylwanii. Po drodze będziemy mijali charakterystyczne dla tego rejonu i stanowiące ewenement na skalę europejską – kościoły warowne.  Siedem wsi położonych w południowym Siedmiogrodzie  jest wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO właśnie ze względu na kościoły warowne. Wioska Biertan, była pierwsza na tej liście w 1993, pozostałe sześć dołączyło później. Ludność żyjąca w Transylwanii narażona była  na liczne niebezpieczeństwa. Przez wiele wieków największe zagrożenie stanowiło Imperium Osmańskie. Z tego powodu w miejscowościach zamieszkanych przez osadników jednym z najistotniejszych elementów zapewniających przetrwanie było tworzenie fortyfikacji. Najprostszym sposobem realizacji tego celu było umacnianie murowanych kościołów. Kościół warowny w Biertan jest jednym z najpiękniejszych pośród wszystkich kościołów warownych w Transylwanii.                               

Obiad zjemy w jednym z najbardziej bajkowych miasteczek w Rumunii –  Sighișoarze (wym. Sigiszoara). To tu w  XV wieku przyszedł na świat Wlad Palownik, którego postać jest pierwowzorem książkowego bohatera Drakuli. Dom, w którym się urodził znajduje się w centralnym punkcie Starego Miasta. Centrum Sighișoary znajduje się pod ochroną jako znakomity przykład niewielkiego ufortyfikowanego średniowiecznego grodu, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.  

W Sighisoarze zobaczymy: XIV-wieczne mury obronne z licznie zachowanymi basztami i bramami miejskimi,  gotycki kościół ewangelicki, zabytkowy cmentarz ewangelicki, nadal używany, zabytkowe drewniane schody prowadzące do szkoły na wzgórzu, gotycki kościół klasztorny, kręte, brukowane uliczki z kolorowymi kamieniczkami oraz Wieżę Zegarową.

Wieczór w Sibiu (kolacja w restauracji i czas wolny). Nocleg w Sibiu.

W drodze powrotnej do Sibiu zatrzymamy się na krótki spacer we wsi Apold, gdzie o kościół warowny dba częściowo polska rodzina

Dzień VII

Po śniadaniu wyruszymy w kierunku Szosy Transfogaraskiej. Wyjazd należy zaplanować dość wcześnie, aby jak najdłużej cieszyć się widokami. Droga oznaczona jest na mapach jako droga krajowa 7c — oferuje wrażenia, jakie zarezerwowane są zwykle wyłącznie dla pasażerów kolei linowych. Kultowa droga wiedzie serpentynami przez górskie pasmo Fogaraszy. Trasa powstała z polecenia dyktatora Ceaușescu, który chciał mieć drogę ucieczki na wypadek ataku. Cała trasa liczy 150 km i łączy ze sobą miast Sybin w Siedmiogrodzie, z Pitesti na Wołoszczyźnie. Znajduje się na niej 27 wiaduktów i 830 mostów. Wariant trasy zostanie wybrany przed wyjazdem w zależności od warunków pogodowych.

Po drodze zobaczymy prawdziwy zamek Draculi! Twierdza w Poenari znajduje się już na terytorium Wołoszczyzny, po drugiej stronie Karpat przy szosie Transfogaraskiej, jest mniej znana turystom niż zamek w Branie, ale to, co czyni ją wyjątkowym to fakt, że Vlad Palownik naprawdę tu był. Na jego polecenie twierdzę odbudowano w XV wieku, wielu straciło przy tym życie. Obecnie możemy podziwiać malowniczo położone ruiny zamku, do których prowadzą liczne schody.

Niedaleko twierdzy znajduje się sztuczne jezioro Vidraru na rzece Ardżesz. Nie tylko pięknie położone jezioro robi wrażenie, ale także ogromna zapora.

Wracając do Sibiu zatrzymamy się w Curtea de Arges (wym. kurtja de ardżesz). To taki trochę rumuński Wawel. Są tutaj pochowani wszyscy rumuńscy królowie, czyli aż czterech. Sam monastyr uważany jest za najpiękniejszy w całej Rumunii. Nocleg w Sibiu.

Dzień VIII

Śniadanie. Wyjazd w drogę powrotną. Po drodze zatrzymamy się w miejscowości Turda, która słynie z zabytkowej kopalni soli. Jako pierwsi sól eksploatowali stąd Rzymianie. Największe wrażenie robi wielkość komory głównej i liczne atrakcje, m.in. jezioro, po którym można pływać łódkami. Przejazd do Oradei. Oradea to stolica krainy historycznej Kriszana, jedno z najlepiej rozwiniętych miast w Rumunii. Centrum Oradei różni się zdecydowanie od tych transylwańskich. Oradea zachwyca architekturą secesyjną i barokową. 

Obiadokolacja i spacer po mieście. Nocleg w hotelu w Oradei

Dzień IX

Po wczesnym śniadaniu w hotelu Oradei wyjazd w drogę powrotną do Polski przez Węgry i Słowację. Po drodze obiad. Przyjazd do Torunia w nocy z 6 na 7 października

PROGRAM RAMOWY, KOLEJNOŚĆ ZWIEDZANIA MOŻE ULEC ZMIANIE